Trener Damian Tucin: Chyba nikt nie spodziewał się takiego wyniku meczu na poziomie mimo że dziecięcym, to dość wysokim jeśli chodzi o poziom sportowy. Myślę, że stworzyliśmy fajne widowisko dla kibiców. Po pierwszych 15 minutach kiedy przegrywaliśmy 1-4 myślałem, że skończy się blamażem. A my dźwigneliśmy się i co więcej wyszliśmy nawet na prowadzenie 5-4, a śmiało mogliśmy podwyższyć wynik tego meczu i być może dzisiaj w zupełnie innym nastroju zdawałbym relację z meczu. Bramki numer 8 i 9 były tak na prawdę konsekwencją tego, że musieliśmy gonić wynik i nie mieliśmy nić do stracenia. Szukając pozytywów tego meczu to na pewno fakt, że potrafiliśmy przełamywać bez problemu wysoki pressing przeciwnika i po słabym początku grać jak równy z równym. Martwi na pewno fakt, że chłopcy wyszli strasznie zestresowani i ten paraliż kosztował nas utratę 4 bramek, a kto wie jak wyglądałby ten mecz gdybyśmy grali tak jak w drugiej połowie.
Porażki są częścią tego sportu, uczą pokory, ale na pewno dają też możliwość wyciągania wniosków i ciągłego rozwoju. Wiem, że proces na, który postawiliśmy kilka lat temu dalej trwa, wiem, że drużyna nam ufa i wierzy w to, co robimy. Kwestią czasu jest kiedy dobre wyniki znowu będą efektem naszej ciężkiej pracy.
⚽️ Przychodzeń
⚽️ Florczak
⚽️ Florczak as.Dąbkowski
⚽️ Florczak
⚽️ Przychodzeń
⚽️ samobójcza as. Przychodzeń
Skład: Dobrowolski, Rzeszutek, Borowy, Milczarek, Szymański, Cwaliński, Przychodzeń, Florczak, Koclęga, Dąbkowski, Ołdak. M, Balcerak, Wyszyński, Lurbecki, Kalisiak, Chrapiński, Jarosz